Zupa z kiszonych ogórków, z tartymi jarzynami w wersji wegańskiej. Taka, jaką pamiętasz z dzieciństwa.

Po ostatnich ekscesach z biciem talerzy i otwierania kebaba w domu wracamy na ziemie, do pysznej, gorącej zupki ogórkowej. Jedna z najbardziej popularnych polskich zup, to jaka wyjdzie w dużej mierze zależy od tego jakiej jakości mamy ogórki kiszone. Najlepiej własne, ukiszone na przełomie lipca i sierpnia, jeżeli tego nie zrobiliście, najlepiej kupić na lokalnym targu czy bazarku, z beczki. Jeżeli kupujecie to nie zapomnijcie wziąć pustego słoiczka ze sobą na sok z kiszonych ogórków, jest on niezbędny przy ogórkowej! Jestem fanem ogórkowej i zawsze kojarzę ją z tartymi jarzynkami, gdzie tylko ziemniaki są w kostce, jednak nie zapominajcie, że możecie je pokroić jak chcecie! Zupkę robi się bardzo szybko, a starcza na kilka dni.

Godzina gotowania. Na ok. 3 litry zupy. 😅

Ogórkowa:

2 średnie marchewki
2 średnie pietruszki
mały seler lub ½ dużego
kawałek pora (białej części)
duża cebula
ząbek czosnku
0,5kg ziemniaków
ziele angielskie
liść laurowy
1kg kiszonych ogórków
sok z kiszonych ogórków (do smaku)
koperek
łyżeczka gałki muszkatołowej (opcjonalnie)
łyżeczka lubczyku suszonego (opcjonalnie)
sól, pieprz, olej

Ogórkowa:

Cebulę kroimy w kostkę. Rozgrzewamy duży garnek z kilkoma łyżkami oleju. Smażymy cebulę, razem z posiekanym ząbkiem czosnku. Dodajemy kilka kulek ziela angielskiego i kilka listków laurowych.
Marchew, pietruszkę i selera myjemy i obieramy. Trzemy na tarce, lub przy pomocy robota kuchennego na oczkach o ulubionej wielkości. Pora kroimy w plastry. Dodajemy do cebuli, solimy łyżeczką soli, i smażymy dalej. Po ok. 5 minutach wlewamy 2,5 litra wody i gotujemy 10 minut w celu uzyskania szybkiego bulionu, można dodać kostkę warzywną.
Ziemniaki obieramy i kroimy w wiekszą kostkę, dodajemy do zupy.
Ogórki kiszone tak samo ścieramy na tarce, dodajemy do gotującej się zupy gdy ziemniaki będą miękkie.
Wlewamy sok z kiszonych ogórków, musimy próbować jak bardzo kwaśną lubimy zupę. Dodajemy gałkę muszkatołową, suszony lubczyk, pieprz. Gotujemy jeszcze ok. 15 minut, żeby smaki się zmieszały. Na koniec dodajemy siekany świeży koperek. (lub mrożony)