Przejdź do treści

Wege rosołek

Za mną wiele prób przyrządzenia idealnego rosołku, który byłby dobrym zamiennikiem normalnego niedzielnego rosołu. Za każdym razem wychodzi lepiej, kluczem jest cierpliwość, lubczyk i pieczenie warzyw przed ich gotowaniem. Mieszkam praktycznie z osobami, które normalnie jedzą mięso i nabiał, a gdy od nich słyszy się, że ten rosół jest pyszny, już coś znaczy. Zostawiam wam przepis na wegański rosół z pieczonych warzyw. Wychodzi złocisty, głęboki w smaku i rozgrzewający. W sklepach bez problemu znajdziecie makaron nitki bez jajka, np. lubella ma go w swojej ofercie. Po ugotowaniu go zostajemy z dużą ilością warzyw, które przeszły smakiem rosołu, będą one idealne do zrobienia pasztetu z tego przepisu.

Czasu potrzeba sporo, im dłużej tym lepiej. Optymalnie 3 godziny na cały gar wywaru.

Rosołek:

  • 3 duże marchewki
  • 3 duże pietruszki
  • duży seler
  • por
  • 3 cebule (najlepiej z łupinami, dodadzą pięknego koloru)
  • 3 ząbki czosnku
  • 6 liści laurowych
  • 6 kulek ziela angielskiego
  • 6 kulek pieprzu
  • pęczek natki pietruszki
  • gałązka świeżego lubczyku (można dodać suszony, jednak zalecam świeży)
  • 5 łyżek oleju słonecznikowego
  • łyżeczka soli
  • 2 łyżki sosu sojowego

  1. Zaczynamy od umycia wszystkich jarzyn. Nie obieramy ich, tylko dokładnie myjemy. Piekarnik rozgrzewamy do 200°C góra-dół. Umytą marchew, pietruszkę, selera, cebule i czosnek przekładamy na blaszkę i pieczemy przez 20 minut. Cebulę możemy zostawić dłużej – musi ona się wręcz spalić, gdy zostanie sama cebula w piekarniku, możemy go ustawić na grill i najwyższą temperaturę.
  2. Upieczone warzywa przekładamy do dużego garnka, zalewamy wodą conajmniej 3 litry. Dodajemy wszystkie pozostałe składniki.
  3. Gotujemy na małym gazie jak najdłużej wytrzymamy. 😃 Im dłużej tym smaczniej. Optymalnie myśle, że 3 godziny wystarczą. Rosołek musi sobie delikatnie mrugać.
  4. Po tym czasie rosół przecedzamy, tak, żeby został nam sam bulion. Próbujemy czy słony, jeżeli potrzeba solimy więcej. Jarzyny, czosnek i cebulę możemy zostawić na zrobienie pasztetu. Podajemy z marchewką z rosołu pokrojoną w plastry, niteczkami makaronowymi i świeżym koperkiem.

Smacznego! 🌱

Zapraszam do polubienia mojej strony na facebooku Vegusek oraz instagram @vegusekk, żeby być na bieżąco.


Sprawdź moje ostatnie przepisy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *