Idealny sposób na wykorzystanie już długo leżącego w lodówce kimchi.

Bardzo lubię zupy bazujące na kiszonkach, często robię kapuśniak czy ogórkową, jednak to jest zupełnie inne doznanie smakowe. Popularna w Korei, pikantna zupa bazująca na kimchi z tofu, przyprawiana pastą gochujang, podawana z miseczką ryżu. Do swojej zawsze dodaje nieco świeżych jarzynek. Zupka kipi od umami, jest mocno kwaśna i pyszna.

Przepis na proste wegańskie kimchi dla każdego.

45 minut, na około 2½ litra zupki.

Kimchi jjigae:

300g kimchi + sok z kimchi
1 marchewka
1 pietruszka
½ selera
cebula
kostka tofu
1½l bulionu warzywnego lub wody z kostką warzywną
łyżka przecieru pomidorowego
2 łyżeczki pasty gochujang
3 łyżki sosu sojowego
łyżeczka cukru brązowego lub łyżka mirinu
łyżka oleju sezamowego
2 łyżeczki sezamu
szczypior
olej do smażenia
do podania: ryż jaśminowy, kolendra, kiełki fasoli mung, szczypior, papryka gochugaru

Kimchi jjigae krok po kroku:

Cebule kroimy w pióra. Marchew, pietruszkę i selera myjemy i obieramy. Kroimy w ulubiony sposób, ja pokroiłem w słupki.
Rozgrzewamy olej w minimum 3 litrowym garnku, wrzucamy cebule, szklimy. Po chwili dorzucamy pokrojone warzywa razem z łyżką przecieru pomidorowego, smażymy ok. 5 minut, odrobinę solimy.
Do garnka dodajemy kimchi, siekamy na mniejsze kawałki jeżeli jest w większych. Smażymy kolejne 5 minut.
Do garnka wlewamy bulion. Gotujemy na średnim ogniu.
Tofu kroimy w kostkę, smażymy na patelni z odrobiną oleju, gdy będzie miało chrupką skórkę i złoty kolor podlewamy odrobiną sosu sojowego. Smażone tofu dodajemy do garnka z gotującą zupą.
Przygotowujemy zaprawę do zupki. Łączymy pastę gochujang, sezam, sos sojowy, cukier, olej sezamowy. Mieszamy i dodajemy do zupki. Można dolać soku z kimchi.
Do zupy dodajemy garść siekanego szczypioru, gotujemy jeszcze 10 minut. Podajemy z ryżem, kolendrą, szczypiorem, kiełkami i posypujemy gochugaru.