Prosty przepis na wegańską carbonare, z “boczkiem” z tofu, śmietanką z orzechów nerkowca oraz czarną solą.

Przepisów na spaghetti carbonare pewnie znajdziecie tyle ile na inne danie ze spaghetti w nazwie, niezliczone ilości. Jednak mam dla was swój sprawdzony przepis, który jest szybki i smaczny. Sos zrobiony na bazie orzechów nerkowca wychodzi bardzo kremowy, można powiedzieć, jakbyście użyli śmietany. Orzechy wystarczy namoczyć chwilę wcześniej w wodzie, a później zblendować z czarną solą. Otrzymamy śmietankę z nerkowców o jajecznym posmaku, czyli to co chcemy uzyskać w carbonarze. Idealny comfort food, do zjedzenia przy ulubionym serialu.😍
Przepis na inną szybką pastę oraz roślinny parmazan idealny do carbonary znajdziecie tutaj.

w 30 minut powinniście się uwinąć ze wszystkim, na dwie duże porcję.

Carbonara:

250g makaronu spaghetti
pół szklanki orzechów nerkowca (ok. 80g)
mleko sojowe ½ szklanki
1 cebula duża
ząbek czosnku
kostka tofu wędzonego
natka pietruszki (opcjonalnie)
oliwa z oliwek
sól
czarna sól kala namak ½ łyżeczki (opcjonalnie, można użyć zwykłej soli, jednak ta daję nam jajeczny posmak)
pieprz biały ½ łyżeczki (czarny też będzie ok)

Orzechy nerkowca trzeba namoczyć chwilę przed zaczęciem gotowania lub na samym jego początku. (najlepiej jakby posiedziały w wodzie koło 30 minut)
Wstawiamy wodę w dużym garnku na spaghetti, wodę sporo solimy. Gdy woda zacznie sie gotować, wrzucamy makaron na 8 minut.
Tofu kroimy w drobną kostkę i smażymy na rozgrzanej patelni z oliwą z oliwek.
Cebule kroimy w drobną kostkę, czosnek siekamy bądź ścieramy. Gdy tofu na patelni będzie chrupkie i ładnie przyrumienione, dodajemy cebulę i czosnek. Dodajemy odrobinę soli.
Namoczone orzechy nerkowca blendujemy z ½ szklanki mleka sojowego i ½ wody. (ważne, żeby użyć mleka, które nie jest słodzone!) Dodajemy do blendowania czarną sól oraz biały pieprz. Powstanie nam śmietanka nerkowcowa o posmaku jajecznym.
Śmietankę wlewamy na patelnie z tofu i cebulą, chwilę mieszamy. Śmietanka bardzo szybko gęstnieje. W tym momencie dodajemy makaron na patelnie. Najlepiej jest to robić łyżką cedzakową i makaron dodawać prosto z garnka, w którym się gotował. W razie gdyby sos był bardzo gęsty, podlewamy wodą z gotowania spaghetti.
Siekamy natkę pietruszki i dodajemy do pasty. Gotowe! Można użyć wege parmezanu z mojego przepisu.