Muhammara
Po hummusie najczęściej panująca u mnie w kuchni pasta. W szczególności w sezonie gdy paprykę można kupić po 5zł/kilogram, który już się kończy. Razem z hummusem wchodzi w skłąd tzw. mezze czyli tapas bliskiego wschodu. Małych potraw, przystawek, które łatwo się łączy z chlebem czy świeżymi warzywami, maczając je w pastach. Muhammara – pasta z pieczonej papryki z prażonymi orzechami włoskimi, bułką tartą i oliwą. Bardzo wyrazista i uzależniająca.
ok. 30 minut roboty, na sporę pudełko pasty.
Muhammara:
- 200g upieczonej papryki czerwonej (ok. 3 duże papryki)
- dwa ząbki czosnku
- 20g bułki tartej
- 25g orzechów włoskich (mogą być też krakersy)
- sok z połówki cytryny
- 50ml oliwy z oliwek
- pół łyżeczki kminu rzymskiego
- sól
- Zaczynamy od pieczenia papryki, wkładamy do piekarnika na 20 minut 200°C, grzanie góra-dół. Papryka powinnna się miejscami wręcz spalić na ciemny kolor. Z upieczonej papryki łatwo zdejmujemy skórkę. Przekładamy do naczynia w którym będziemy blendować pastę. Pod koniec pieczenia papryki możemy dorzucić czosnek, co uwolni jego dodatkowy aromat.
- Orzechy prażymy na suchej patelni, żeby miejscami sie przyrumieniły i uwolniły orzechowy aromat.
- Wszystkie składniki łączymy ze sobą blendując na gładką pastę. Najlepiej smakuje z chlustem oliwy na wierzchu i granatem. Trzymamy w lodówce do 5 dni od zrobienia.
Smacznego! 🌱
Zapraszam do polubienia mojej strony na facebooku Vegusek oraz instagram @vegusekk, żeby być na bieżąco.