Pizze hawajską zna każdy, a próbowaliście kiedyś lazanii hawanese? Z ananasem, czerwoną cebulką, papryką, serem z ziemiaków i jalapeno.
Hawajska dzieli społeczeństwo prawie tak samo jak ***** ***, ma swoich zwolenników i oponentów. Mi nie przeszkadza ananas na pizzy, dlatego też pomyślałem dlaczego nie lazania? Miałem akurat otwartą puszkę ananasa, przyprawioną passatę z weekendowej picki, trzeba było coś pokombinować.
Lazania przez ser ziemniaczany z dodatkiem masła pięknie się zapieka, jest ostra, pomidorowa, a zapach hawajskiej roznosi się po całym domu.
Pizza hawajska tak naprawdę nie jest hawajska, a tą lazanie ja sobie tak nazwałem. Swoją nazwę zawdzięcza puszcze ananasa, która na etykiecie miała napis hawaiian pineapple.
Przyrządził ja po raz pierwszy Sam Panopoulos, grecki kucharz, który wyemigrował do Kanady i tam w 1962r. po raz pierwszy wypiekł dzisiejszą kość niezgody w postaci placka z ananasem. Prawdopodobnie zrobił to przez swoje doświadczenie w chińskiej kuchni, która łączy smaki słono-słodkie.
Zanim ugotują się płaty lazanii, zanim ona się upiecze, trzeba liczyć ponad godzinę na spore naczynie żaroodporne.
Lazaniia hawajska:
- 9 płatów lazanii
- kg. ziemniaków (żółte wskazane)
- dwie małe cebulki czerwone
- ½ papryki czerwonej
- puszka pomidorów krojonych lub 500ml. passaty pomidorowej
- oregano
- 2 ząbki czosnku
- puszka ananasa
- 3 łyżki płatków drożdżowych
- łyżka masła roślinnego (flora np.)
- jalapeno konserwowe
- ½ puszki kukurydzy
- pomidor (na wykończenie górnej warstwy)
- sól, pieprz, oliwa
Lazania hawajska krok po kroku:
- Zaczynamy od gotowania płatów lazanii, w dużym garnku zagotowujemy sporą ilość osolonej wody. Płaty delikatnie mieszamy, żeby się nie skleiły. Gotujemy tyle ile czasu podpowiada nam opakowanie. Po wyjęciu przelewamy zimną wodą.
- Obieramy i gotujemy ziemniaki, gdy będą miękkie odcedzamy. Póki są gorące, dodajemy łyżeczkę soli, płatki drożdżowe i masło. Blendujemy, ziemniaki powinny się zamienić w coś co przypomina roztopiony ser. Można dodać odrobinę kurkumy dla żółtego koloru.
- Przygotowujemy sos pomidorowy, w garnku grzejemy pomidory z puszki lub passate. Dodajemy sól, pieprz, oregano i starty czosnek. Wystarczy 5 minut od zagotowania się pomidorków.
- Cebulkę kroimy w piórka, paprykę na mniejsze kawałki. Ananasa odcedzamy z zalewy, tak samo jak i kukurydzę.
- Składamy lazanie. Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą i kładziemy trzy pierwsze płaty lazanii. Wylewamy ½ sera ziemniaczanego oraz kładziemy tyle dżalapeno ile wytrzymają nasze kubki smakowe. Przykrywamy kolejnymi 3 płatami, na nie wylewamy ¾ sosu pomidorowego i kładziemy ½ papryki i ½ cebulki. Przykrywamy kolejnymi 3 płatami. Teraz ananas, kukurydza, pozostała papryka, cebulką, sos pomidorowy i ser ziemniaczany. Wierzch możecie udekorować plastrami pomidora, kawałkami jalapeno oraz posypać oregano. Pieczemy w 200°C (góra-dół) przez 45 minut.
Smacznego! 🌱
Słodko-słone inspirację:
👇🏻 Zapraszam na moje socjale 👇🏻
Sprawdź moje ostatnie przepisy!
- Gołąb rollsy, czyli spring rollsy w liściach kapusty.
Świeże warzywa ze smażonym tofu i makaronem ryżowym, zawinięte w… Czytaj dalej »Gołąb rollsy, czyli spring rollsy w liściach kapusty. - Najprostsza sałatka z bobu.
Bób z dużą ilością siekanego koperku, oliwa, czosnek i sok… Czytaj dalej »Najprostsza sałatka z bobu. - Truskawkowa salsa.
Salsa, w której zamiast pomidorów wykorzystujecie truskawki. Słodko-słona, delikatnie ostra,… Czytaj dalej »Truskawkowa salsa.
Niestety ten przepis to niewypał :/ Lasagna w ogóle nie przypomina prawdziwej lasagni w smaku czy strukturze. Głównie jemy ziemniaki z makaronem bo pozostałe smaki się nie przebijają za bardzo. Od czasu do czasu zapiecze nas podniebienie od papryczek. Straszna szkoda, bo sama idea tej lasagni wydaje się smaczna.
To drugi przepis z tej strony jaki zrobiłam i niestety ten to straszne rozczarowanie.
Nie każdemu musi wszystko smakować, dla mnie była spoko. Dzięki za konstruktywny komentarz, mam nadzieję, że do 3 razy sztuka i następny będzie strzałem w dziesiątkę!
Pychota! 🙂